Zupy to bardzo pożywne danie. Można je jeść zarówno latem, jak i zimą. W porze letniej idealnie ochłodzą nas w postaci schłodzonej, zimą rozgrzeją i dodadzą energii do działania.
Przygotowuje się je w prosty sposób i gotowe są często w mniej niż jedną godzinę. Ponadto, do ich wykonania, często możemy wykorzystać to, co normalnie mamy w kuchni bez konieczności odwiedzenia osiedlowego spożywczaka. Jakie są zupy i jak je przygotować oraz dlaczego cieszą się tak wielką popularnością?
Po pierwsze zupy bogate są w wiele składników odżywczych. Bowiem do ich przygotowania nie wystarczy jedna marchewka, ale zestaw różnych warzyw oraz mięsa i czasem nabiału. Połączenie ich wszystkich, gotowanych na wolnym ogniu zapewnia idealne zestawienie tego, czego tak naprawdę szuka i potrzebuje nasz organizm. Zupa nas nasyci, ale nie spowoduje przybrania na wadze. Uważać należy jedynie na to, co do zupy dodajemy. Najbardziej kaloryczne i zarazem najmniej treściwe są dodatki, takie jak ryż, makaron, kasza czy ziemniaki. Jeśli się ich pozbędziesz, Twoja zupa stanie się idealna, nawet gdy jesteś właśnie na odchudzającej diecie.
Zacznijmy od zup letnich. Zwykle są to zupy lekkie albo zupy krem, które zaspokoją głód, ale nie obciążą żołądka. Kiedy jest gorąco i przypieka słońce nasz apetyt na jedzenie znacznie się zmniejsza. Świetnym rozwiązaniem są tutaj chłodniki, które są proste w przygotowaniu i nawet osoba nie mająca umiejętności kulinarnych może się zabrać za ugotowanie takiej zupy. Najbardziej popularnymi zupami typu chłodnik są te przygotowywane z ogórka lub na bazie buraków. Zwykle w chłodnikach chodzi o uprzednie ugotowanie warzyw, a następnie starcie ich i połączenie np. z jogurtem czy maślanką. Potem wystarczy tylko taką zupę schłodzić i obiad bądź smaczną letnią przekąskę mamy przygotowaną.
Łatwe w przygotowaniu są również zupy krem. Nie wymagają one makaronu ani ryżu, można za to dodać do nich małe grzanki z dodatkiem masła. Jeśli chodzi o ten rodzaj posiłku to tutaj ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia. Możemy przygotować zupę z brokułów, cebuli czy pomidorów. Jak to zrobić?
Załóżmy, że mamy ochotę na zupę brokułową. Dokładnie myjemy więc nasz brokuł i gotujemy w lekko osolonej wodzie, aż do miękkości. Potem musimy poczekać, aż trochę przestygnie, trzeba go bowiem będzie zblendować. Konsystencja zupy zależy od tego jak bardzo chcemy, by była gładka i kremowa. Po zblendowaniu dodajemy do zupy trochę śmietanki albo sera pleśniowego i dokładnie mieszamy. Na końcu zupę przyprawiamy do smaku.
Świetnym rozwiązaniem jest również zupa pomidorowa połączona z mleczkiem kokosowym. Wykorzystać do niej możemy zarówno świeże pomidory, które uprzednio będzie trzeba sparzyć i obrać ze skórki albo gotową już, sprzedawaną w sklepach passatę pomidorową. Mleczko kokosowe i pomidory łączymy ze sobą, doprawiamy do smaku i delikatnie gotujemy. To chyba najprostsza i zarazem najbardziej aromatyczna zupa jaka istnieje.
Na jesienne popołudnia oraz zimowe wieczory najlepsze będą jednak zupy babcine. Bardzo treściwe, syte i pełne smaku. Gotowane na świeżym mięsie czy delikatnie zarumienionej kiełbasie, a nawet boczku. Połączenie wywaru mięsnego z warzywami daje nam błogie doznania i niesamowicie rozgrzewa. Oczywiście królem pozostaje rosół, choć przez wielu nie jest on uznawany za zupę. Wymaga dużych umiejętności kulinarnych, nie należy bowiem przesadzić z temperaturą i ilością dodawanych przypraw.
Rosół to nie tylko wywar idealnie poprzedzający drugie danie, ale również lek na jesienny katar czy grypę, który od dawna stosowany był przez nasze mamy i babcie. A kiedy nie zostanie on zjedzony do końca przez domowników, możemy na jego bazie przygotować inne, równie smaczne zupy jak biały barszcz czy pomidorową. Rozgrzewająco zadziała również żurek gotowany najlepiej na swojskiej białej kiełbasie z dodatkiem ugotowanego na twardo jajka. Przygotowanie żurku zajmie nam maksymalnie pół godziny, a z ziemniakami i odrobiną majeranku zachwyci niejednego zupowego smakosza.
W dobie XXI powinniśmy wzbogacić swoje posiłki o zupy. Ich przygotowanie jest szybkie i przyjemne, większość zup gotuje się sama, bo wypełnieniu garnka odpowiednimi składnikami. A na dodatek są smaczne, syte i bardzo zdrowe.