Kolory zastosowane w pomieszczeniach mają olbrzymi wpływ na to, jak się w nich później funkcjonuje. Oddziałują na układ nerwowy i psychiczny, dlatego mogą np. zapewniać większą ilość energii i mobilizować do działania lub działać wręcz odwrotnie – uspokajać i wyciszać.
Na ich właściwości warto zwrócić uwagę przy zastanawianiu się nad tym, jakie kolory do sypialni będą pasować najlepiej. Z całą pewnością w tym pomieszczeniu nie powinno się stosować zbyt agresywnych, mocnych czy intensywnych barw. Przesada nie będzie tutaj wskazana. Lepiej więc postawić na coś bardziej zgaszonego i delikatnego, co zdoła stworzyć spokojne otoczenie sprzyjające wypoczynkowi.
Bardzo często ściany w sypialni malowane są na niebieski odcień
Błękit, a także inne jasne odcienie niebieskiego są symbolem spokoju i bezpieczeństwa, dlatego też potrafią działać kojąco na nerwy i wyciszają umysł, oczyszczając go z niechcianych bądź natrętnych myśli. Naukowcy dowiedli nawet, że niebieskie otoczenie fantastycznie sprzyja nauce. Wspomaga pracę umysłową i pozwala szybciej się skupić na przyswajanym materiale oraz dłużej utrzymać wysoki poziom koncentracji. Jedynym minusem koloru niebieskiego jest to, że ma on dość chłodny odcień. Z tego względu należy na niego uważać w sypialni i łączyć go z cieplejszymi barwami – np. jasnym odcieniem drewna na meblach.
Równie częstym wyborem jest zieleń. Spośród wszystkich barw to właśnie ona najbardziej kojarzy się z naturą, dzięki czemu stale przypomina człowiekowi o przyrodzie, czyli o tym, co na świecie jest najpiękniejsze. Zieleń jest tym samym jednym ze wspanialszych kolorów. Psycholodzy zgodnie przyznają, że to właśnie ona mogłaby być najlepszym wyborem dla sypialni. Dlaczego? Ponieważ jej właściwości skupiają się na wyciszaniu umysłu oraz uspokajaniu całego ciała, dzięki czemu wspaniale odnajdują się w pomieszczeniu z góry przeznaczonym do snu i wypoczynku. Istnieją nawet przesłanki mówiące o tym, że zieleń może chronić człowieka przed koszmarami. Może więc warto byłoby pomyśleć o tym, by zastosować ją w pokoju dziecięcym?
Jakie kolory do sypialni świetnie będą pasować? Między innymi zieleń i niebieski, ale żółć też może okazać się świetnym wyborem. Wszystko zależy od jej tonacji. Mocna i intensywna żółć, przypominająca neonową żarówkę, raczej nie powinna stać się główną bazą dla relaksacyjnego pomieszczenia, dlatego lepiej, by nie pojawiła się na ścianach. A czemu? Ponieważ takie intensywne barwy działają aż nadto energetyzująco. Czasami człowiek musi dodać sobie siły, ale jednak w sypialni chodzi głównie o to, by się zrelaksować i po prostu odpocząć. Chcąc jednak wykorzystać żółć na większych elementach pomieszczenia, wystarczy postawić na jej łagodny i stonowany odcień. Może ona wpadać w beż lub nawet biel. Dzięki temu nie zmąci umysłu i nie odciągnie go od wypoczynku.
O ile jednak żółć można w jakiś sposób zastosować tak, by miała ona wyciszające właściwości, tak z pomarańczą nie da się tego zrobić. Jest ona jedną z najsilniej pobudzających barw. Co prawda charakteryzuje się wysoką ilością ciepłych tonów, które w teorii ocieplają wnętrza pomieszczeń, ale niestety przez to staje się wręcz gorącą barwą, która bezustannie zmusza organizm do aktywnego działania. Wystarczy zwrócić uwagę na to, gdzie najczęściej wykorzystuje się pomarańczową barwę, aby dojść do wniosku, że nie będzie ona najlepszym wyborem dla sypialni. Częstokroć stosuje się ją bowiem w galeriach handlowych, dużych sklepach sportowych oraz knajpkach. Czasami efekt pobudzenia jest bowiem wskazany, ale akurat w sypialni raczej nikt nie będzie o niego zabiegać.
A jakie kolory do sypialni wybrać, chcąc stworzyć z niej wyjątkowo kobiece pomieszczenie? Panie, które żyją samotnie, spokojnie mogą sobie pozwolić na zastosowanie różu. Ten jasny, pastelowy fantastycznie otoczy całe pomieszczenie i na pewno będzie sprzyjać czytaniu różnych romansideł oraz oglądaniu komedii romantycznych. Róż wbrew pozorom nie musi być infantylny. Wystarczy postawić na odcień o chłodniejszej tonacji.